Nie ma uniwersalnego rozwiązania dla wszystkich inspekcji w podczerwieni za pomocą kamery termowizyjnej. Należy dostosować metodę do rodzaju kontrolowanego sprzętu i wymaganego poziomu szczegółowości. Istnieją jednak trzy typowe metody, które obejmują większość sytuacji, w których można się znaleźć: termografia bazowa, termografia z trendem termicznym oraz termografia porównawcza.
Termografia bazowa.
Termografia bazowa to bardzo dobre miejsce na rozpoczęcie pracy w niemalże każdym zastosowaniu. Po pierwsze, skanuje się urządzenie podczas pierwszego uruchomienia albo w późniejszym czasie w cyklu życia, gdy funkcjonuje ono tak, jak powinno, a następnie wykorzystuje się to jako punkt odniesienia dla przyszłych sprawdzeniu. Niezależnie od tego, czy porównuje się obrazy termiczne z kamery w terenie, czy na komputerze za pomocą oprogramowania, takie podejście bazowe toruje drogę do wykrycia anomalii w późniejszym czasie.
Termografia z trendem termicznym.
Po ustaleniu linii podstawowej, można użyć termograficznych badań trendów do porównania rozkładu temperatury w tych samych komponentach w czasie. Może to pomóc w wykryciu spadku wydajności w czasie, dzięki czemu można zaplanować konserwację w czasie przestoju, zanim sprzęt zaplanuje ją za nas. Termowizyjny przegląd jest wtedy dokładniejszy.
Termografia porównawcza.
Jak można się spodziewać, znaczy to skanowanie podobnych elementów kamerą termowizyjną w podobnych ustaleniach i porównywanie wyników. Termowizja opiera się na założeniu, że podobne albo identyczne komponenty, poddane podobnym obciążeniom, będą miały podobne profile temperaturowe. Gdy mamy trzy lub więcej komponentów, relatywnie łatwo jest wychwycić anomalię. Proste, prawda? Cóż, w większości. Jest jeszcze jeden poziom złożoności, który powinno się wziąć pod uwagę: w zależności od porównywanych komponentów, rzeczywista różnica temperatur, którą można uznać za anomalię, będzie się różnić.
Sprawdź tutaj: osuszacz.